Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Skaliste wybrzeże
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Morze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 19:38, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Odwzajemniła uśmiech, odprężając się.
-Calypso..Mi także..
Powiedziała miękkim tonem, którego postanowiła częściej używać <lol>
-..Em..Podzielasz chęć "kąpieli" w morzu ?
Powiedziała duszonym tonem, z ledwością powstrzymując nagły atak śmiechu xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 19:40, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Zrobił głupią minę, co musiało wyglądać dość komicznie.
- Kąpieli? <chwila namysłu> może... - powiedział.
Nie mógł się powstrzymać od śmiechu, ale jednak się udało.


Ostatnio zmieniony przez Geronimo dnia Pią 19:42, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 19:50, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Uśmiechała się nieustanie, zarzuciła jedynie łbem w stronę mokrej masy <lol>
Ruszyła wolnym stepem, kątem oka zerkając na ogiera. Macnęła gwałtownie łbem, w ciągu dalszym dusząc w sobie dziwne zjawisko jakim był ..śmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 19:53, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Chciało mu się śmiać, ale jeszcze to w sobie dusił. Zrobił poważną minę z głupkowatym uśmieszkiem i podszedł.
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 20:09, 25 Wrz 2009    Temat postu:

*Poszedł..mam nadzieje że za mną xD *



Znajdując się już na brzegu, zawahała się krótko .Po czym ruszyła pewnym sprężystym kłusem na wprost w wzburzonych fal.
Woda była zimna, na tyle, że na jej ciele wystąpiła fala nieustanych dreszczy.Bryza morska miała mocny zapach tutejszych żywych i martwych ryb..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 20:29, 25 Wrz 2009    Temat postu:

*Czytaj!!! Napisałem PODSZEDŁ xDD*

Ruszył do wody. Szedł szybkim stępem. Tak woda była zimna. Ale on tego mocno nie odczuwał. Za to widział reakcję klaczy na tę temperaturę wody. Zaśmiał się cicho.
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 20:34, 25 Wrz 2009    Temat postu:

-Taak, barrrdzo śmieszne..
Wyszczekała pomiędzy jednym na drugim drżeniem szczęk.Zaparła kopytami o niepewne dno.
-Zobaczymy czy ta także..
Mruknęła i pociągnęła go za grzywkę, usiłując go przy topić..Choć nie liczyła na sukces.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 20:40, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Widząc starania klaczy nie chciał jej zabrać przyjemnośći i dobrowolnie sie zanurzył. Poczuł lekki chłód, ale to było chwilowe. Wynurzył się i uśmichnął szeroko. Przekrzywił lekko łeb.
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 20:47, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Pomimo tego iż dostała w promocji fory, uśmiechnęła się chytrze.Po czym odbiła od dna, dając się ponieść falom.
Czując prądy morskie, przymrużyła lekko ślepia..Siła jaka poruszała ją w "przód i w tył" była niezmiernie wielka...
Pomyśleć że tyle energii marnuje się na poruszaniu wody.. <lol>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 20:50, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Spojrzał ze zdziwieniem w stronę klaczy. Widział że woda jest dzisiaj wyjątkowo wzburzona. Nie ruszył się z miejsca. Fale obijały się o niego.
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 20:59, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Dopiero teraz spojrzała ponownie stronę, gdzie powinien znajdować się Gerek..Ogier znajdował sie na swoim miejscu..lecz oko oko 100 metrów dalej..
Na chwilę strach opanował ją całą...a trwało to całe 5 żenujących sekund..Po czym opamiętała się stawiając czoło pierwszym falom...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 21:26, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Zauważył, że klacz jest już daleko. Nie rozmyślając długo nad planem działania, odbił się od gruntu i podpłynął do klaczy.
- Może już czas na podpłynięcie do brzegu? zapytał.
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Pią 21:43, 25 Wrz 2009    Temat postu:

-Tak..O tym samym pomyślałam..
Powiedziała sukcesywnie zbliżając się do brzegu..Taka przeprawa duża ją kosztowała, płuca paliły ją żywym ogniem a kończyny chciały oderwać się od całości..
Morze jakby za złość, dopiero teraz uspokoiło się a wzburzone fale ustabilizowały się i powróciły do normalnych rozmiarów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geronimo
Gość





PostWysłany: Pią 21:46, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Przypłynął do brzegu za klaczą. Nie zmęczył się za bardzo. Spojrzał za siebie.
"Ach to morze, raz spokojne a raz wzburzone i zawsze w nieodpowiednim czasie" -
pomyślał z ironią. Odwrócił wzrok i spojrzał na klacz. Widać było, że jest zmęczona. Przymknął oczy.
- Jak się czujesz? - spytał po dłuższej chwili nie otwierając oczu.


Ostatnio zmieniony przez Geronimo dnia Pią 21:58, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z google

PostWysłany: Sob 9:59, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Wyszła ląd, włócząc kopyta po piasku.Spojrzała przelotnie na Geronima po czym parsknęła energicznie potrząsając łbem.
-Nic mi się nie stało..
Powiedziała spokojnie, wzięła jeszcze kilka głębszych wdechów by ustabilizować swój oddech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Morze
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 12 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin