Znaleziono 10 wyników

Zauważyła, iż Brazil koniecznie chciał zakończyć temat 'kucyków'. Zrestą trudno mu się dziwić.
-Nie. I nie jestem pewna czy chciałabym ją mieć- stwierdziła. Przebłyski obrazów rodziny, już dawno zacz ...

-Trudno ich nie zauważyć. Są wszędzie- stwierdziła z sarkazmem. Skąd też się biorą takie 'niewypały'? Może zostali zesłani na Ziemię, żeby gnębić psychicznie tych, którzy zasłużyli sobie na to swoimi ...

-Nie. Aktualnie jestem samotniczką. Nad 'KK' się waham. A nie mam zamiaru zapisywać do żadnego ze stad tych cholernych 'optymistycznych kucyków'- stwierdziła, ukrywając swoje emocje. Te kucyki, a w sz ...

-Ciebie również miło poznać- odparła, również całkiem sympatycznie jak na nią. W końcu, jeśli wjedziesz między wrony, krakaj tak jak one. Ta dewiza życiowa od dawna towarzyszyła Erony w życiu. Oczywiś ...

-Erony- odparła, również nie tracąc zbędnych słów. To nie byłoby w jej stylu. Według niej im mniej słów tym lepiej. Po co się wysilać, skoro po kilu dniach i tak zapomną o jej istnieniu? A zresztą co ...

-Ave- doparła, nieco zdziwiona. Co też ch wszystkich napadło? Jeszcze nie tak dawno ją ignorowali, uważając zapewne za kolejnego 'mHroczniaka', a teraz proszę. Cóż, może wreszcie zrozumieli, że nie n ...

Przelotnie przyjrzała się Brazilowi. Czyżby należał do 'KK'? Nie wyglądał na 'optymistycznego kucyka' ani na 'mHroczniaka', ale w końcu pozory mylą. Nie da się ocenic po wyglądzie charakteru konia. Sz ...

Przyjrzała się koniom, które niczym błyskawica przygalopowywały i odchodził z prerii. Niestety z żadnym z nich nie dało się nawiązać sensownej rozmowy. Ale czego tu oczekiwać od rasy 'optymistycznych ...

"Ciągnąc kopyto za kopytem" wkroczyła na prerie. Lekki wiatr rozwiewał jej bujną grzywkę na wszystkie strony, niczym chorągiewkę. Westchnęła.

* Geralt. Grupki. *
Wkroczyła na stęp. Jej uwagę przykuły kontrastowe maści koni. Biały- czarny. Dobry- zły. Cóż za głupie stereotypy. W jej krainie również tak sądzono, dlatego chciano ją wychować ...