Wodospad

Remus

Jedyny wodospad w okolicy Wodopoju. Na pozór nie wyróżniający się niczym, ale cechuje go jedno - przechowuje w sobie wiele wspomnień.

Smuggler · Wysłany: Sob 20:28, 05 Mar 2011 Temat postu:

Wspomnienia. Ta. Smuggler też je posiadał, związane ściśle z tym miejscem. Albo podobnym temu, sam już nie wiedział. Przecież to było już całkiem dawno, a wodospad... jak wodospad. W każdym razie, jakby nie było, pojawił się nad owym zbiornikiem. Szedł dosyć żwawym stępem, co by nie zamarznąć. Nie mógł się już doczekać letnich dni.
W końcu zatrzymał się, niedaleko wody i prychnął głucho, rozglądając się niemrawo wokół. Całkowicie pusto.

Persvasion · Wysłany: Sob 22:43, 05 Mar 2011 Temat postu:

Przechadzała się po wodopojach w pobliżu. Natknęła się na wodopój, z którym wiązała swe wspomnienia. Zrobiło się całkiem ciemno. Nie bała się ciemności, ale wolała nie być teraz sama. Rozejrzała się w około. Nikogo nie było. Podeszła bliżej i ujrzała siwego ogierka. Ruszyła szybciej. Była już dość blisko, aby coś powiedzieć. - Heeej.! - Krzyknęła. - Nigdy wcześniej nie widziałam Cię tu. Długo jesteś już tu? - Spytała :)

Smuggler · Wysłany: Sob 23:09, 05 Mar 2011 Temat postu:

Usłyszał zza siebie kroki, dlatego obrócił się w tamtą stronę. Widząc po niedługim czasie postać siwej klaczy, zastrzygł krótko uszami i przyjrzał się jej powierzchownie.
- Ave. - odparł spokojnie, uśmiechając się półgębkiem jakby z lekkim zakłopotaniem. - Tak, całkiem długo. Nazywam się Smuggler. - przedstawił się i dygnął jej pyskiem, po czym oparł kant kopyta na glebie.

Nightfall Moon · Wysłany: Nie 11:13, 06 Mar 2011 Temat postu:

Lekkim kłusem weszła na teren otaczający wodospad. Rzuciła krótkie spojrzenie na dwa przebywające tam konie. Jednego z nich, klacz widziała po raz pierwszy, drugi wydawał się nieco znajomy. Dopiero kiedy dokładniej im się przyjrzała rozpoznała go. Któż inny mógłby to być jak nie jest stary znajomy Smugg? Podeszła nieco bliżej jednak wciąż zachowywała bezpieczną odległość. Poza tym nie chciała się wtrącać.

Smuggler · Wysłany: Nie 17:21, 06 Mar 2011 Temat postu:

Wkrótce zwietrzył w powietrzu woń Arveny, toteż rozejrzał się czujnie dookoła, stawiając uszy na sztorc. W końcu udało mu się ją wypatrzeć gdzieś na boku. Posłał krótkie spojrzenie Persvasion, wzruszył barkami sam dla siebie i leniwym stępem skierował się ku starej znajomej.
- Ave, Arveno - rzucił, nim jeszcze znalazł się dostatecznie blisko.

Nightfall Moon · Wysłany: Śro 21:48, 09 Mar 2011 Temat postu:

Przywołała na pysk pół sztuczny uśmiech. Jeszcze za nim kraina opustoszała na jakiś czas zmienił się nieco, więc nie wiedziała jaki jest teraz, po tak długim czasie.
~Witaj Smugg.~ Przywitała się. Jej głos był normalny, melodyjny, ale nieco ochrypły i nie miał w sobie już tego ciepła co kiedyś. Tylko chłodna obojętność. Machnęła kilka razy ogonem co jakiś czas rzucając przelotne spojrzenie na prawo i lewo.

Smuggler · Wysłany: Śro 0:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Przez jakąś chwilę przyglądał się jej w milczeniu, wsłuchując się w zmienioną barwę głosu. Skąd ta obojętność? Zastrzygł naprzemiennie uszami w zastanowieniu i westchnął krótko, cicho. Sam do siebie.
- Co słychać? - jakże banalne pytanie, ale chyba jak najbardziej na miejscu.

Nightfall Moon · Wysłany: Śro 20:02, 16 Mar 2011 Temat postu:

//To aż dziwne, że tak przyjaźnie ze sobą rozmawiają xD i brakuje mi tu tego Smuggowego "skarbie"

Ogon siwki wykonał kilka kółek w powietrzu.
~Nic ciekawego. Szlajam się tu i tam szukając sama nie wiem czego.~ Odparła wzruszając barkami.
~A co u ciebie?~ Spytała o to samo jednakże w nieco innej formie. Przestąpiła z nogi na nogę.