Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wielka Skała
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Inne Miejsca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demotion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:43, 13 Sty 2010    Temat postu: Wielka Skała


Jest to skała wyglądajaca, jakby pływała w mleku. Tak gęsta jest mgła, która ją otacza. Samotna sylwetka konia pojawiła się na samym jej szczycie. Zbyt mała, żeby mógł to być dorosły koń. To był Demotion. Rozmarzonym wzrokiem powiódł w okół, jakby szukając... kogoś. Kogo, tego jeszcze nie mogę zdradzić. Ale możesz się dowiedzieć, że był zakochany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishinette
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:50, 13 Sty 2010    Temat postu:

Przechadzała się w pobliżu. Jej postać prawie w całości skrywała mgła, jedynie malutkie łepek wystawał ponad tę ‘zupkę’. Po co tu przyszłaś? Takie miejsca przecież nie są przeznaczone źrebaków!- zbulwersowała by się niejedna paniusia. Odpowiedź jest prosta, żeby nie powiedzieć banalna- Ais uwielbiała takie miejsca: owiane tajemniczością…

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aishinette dnia Śro 17:53, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demotion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:57, 15 Sty 2010    Temat postu:

Wzrokiem wyławiał z mgły zarsy budowli na odleglej wyspie. Była ona dziwna - zamieszkiwały ją dwunożne istoty, strasznie powolne i raczej niemądre. Przez mgłę przedzierał się dziób wysmukłej łodzi. Człowiek, bo tak nazywały się te istoty, stał na dnie łódki i odpychał się od dna wielkiego jeziora długim kijem.
Demotion zwrócił rozmarzony wzrok na podnóże skały. Stała tam drobna klacz. A więc musiała być w jego wieku - nie przypominała w niczym jego matki albo innych dorosłych klaczy, które czasem widywał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishinette
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:09, 15 Sty 2010    Temat postu:

Dopiero teraz go zauważyła- stał nieopodal na tej gigantycznej skale.
Och! Wreszcie ktoś z kim będzie można normalnie pogadać!- pomyślała Ais. Wiadomo, rozmowa z dorosłymi to nie to samo co spotkanie z rówieśnikiem. Kilkultnie konie uważają się przecież za lepsze od kilkumiesięcznych źrebaków, więc nie umieją z nimi porozmawiać, nie podkreślając przy tym, że są znacznie mądrzejsi...
-Cześć- mruknęła, gdy podeszła do niego na odpowiednią odległość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demotion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:37, 16 Sty 2010    Temat postu:

- Cześć! - odpowiedział, wiedzac juz, co się zaraz stanie - Jestem Demotion, ale mów mi jak chcesz, bo to trochę dziwne imię, nie uważasz? A ty jak się nazywasz? Skąd tu się wzięłaś? jak to możliwe, że wcześniej się nie spotkaliśmy? - przeklęte gadulstwo... Pewnie w normalnym języku brzmiało by to mniej więcej : Cześć, jestem Demotion. A ty?. A w jego wykonaniu było to... no cóż, raczej dalekie od normalności. Przestąpil z nogi na nogę i zastrzygł uszami. Co to był za dźwięk? Muzyka. Sławna, ludzka muzyka. Najpiękniejszy dźwięk świata...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishinette
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:22, 16 Sty 2010    Temat postu:

Wybuchnęła lekkim śmiechem, słysząc pytanie małego ogierka. Pytanie? Raczej wiele, wiele pytań, których Ais. nie potrafiła nawet spamiętać.
-O. To będę Ci mówić... Demot, okey?- spytała z uśmiechem. Demotion? Nie... To imię jak na jej gust było stanowczo zbyt długie.-A mnie nazwali Aishinette. Ale mów mi Ais., dobra? Nie lubię jak ktoś zwraca się do mnie 'Aishinette'. To imię jest zbyt sztywne, zbyt dorosłe jak dla mnie, co nie?- Tak, tak- owa klaczka także nie należała do cichych i małomównych.-Mmm... Kurczę, o co ty jeszcze mnie pytałeś? Bo zapomniałam...- zakończyła swą wypowiedź gromkim śmiechem. Tak, nie ma to jak sklerozka wieku źrebięcego, prawda? Nagle do jej uszu również dobiegł ten dźwięk. Nie miała pojęcia co lub kto je wydaje. Cóż, zacznijmy od tego, że Ais. nawet nie wiedziała, że istnieje coś takiego jak człowiek...-Ej, Demot co to tak gra, tak w ogóle?- spytała po krótkiej chwili, nie mogąc wytrzymać uczucia, że istnieje coś, o czego istnieniu ona nie wie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demotion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:02, 17 Sty 2010    Temat postu:

- To jest... muzyka. Znaczy na to tak mowią ludzie. A ludzie to te dziwne stworzonka na dwuch nogach, co robią ciągle jeakieś głupoty... ale ta muzyka jest fajna! Skąd się tu wzięłaś, Ais? Nigdy wcześniej cię tu nie widziałem? - staną na samej krawędzi skały i spojrzał w dół, na mleczną wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishinette
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:21, 18 Sty 2010    Temat postu:

-No, więc zazwyczaj przechadzam się w miejscach takich jak to, niezbyt często odwiedzanych przez inne konie, więc pewnie dlatego nie mieliśmy wcześniej okazji się spotkać- wyjaśniła.-Co zaś się tyczy tej, no...- Wysiliła swoje szare komówki.-O, już wiem- muzyki- rzeczywiście jest bardzo faajna!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kesha
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:14, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Sylwetka karej klaczy pojawiła się na horyzoncie. Klacz ustała za drzewem. Ktoś głupi mógłby pomyśleć że się chowa, ale prawda była inna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 16:21, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Nagle powiał lekki wiaterek, czy to tak z siebie? Nie.. pojawił się ogier, siwy ogier. Rozejrzawszy sie po terenie, zignorował wszystkie konie, może miał ochotę zostać sam? Nie, chciał z kimś pogadać, ale tylko z jednym koniem, lecz wszystkie chodziły w grupach, co za pech... Robiąc pare kroków przed siebie, ujrzał zza drzew karą klacz, od razu mu humor dopisał, podszedł i przywitał się grzecznie.
- Witaj madame, Giuar jestem.- Ukłonił się, a na jego pysku pojawił się szczery uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Giuar dnia Wto 16:21, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nordie
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:33, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Przybłędała się tu również bułana klacz norweskiego fjorda. Przydreptała na krótkich nóżkach w pobliże skały. Matko, ale ponuro... zaczęła w myślach marudzić. Z daleka zauważyła dwie postacie. Oczywiście z rasy 'dużych'. Czy już 'małych' na świecie nie ma? Postanowiła, że podejdzie i się przywita.
- Witam - stanęła obok i się uśmiechnęła. Musiała podnieść głowę do góry, żeby w ogóle przyjrzeć się nieznajomym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kesha
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:43, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Klacz powoli odwróciła głowę do ogiera. Jej wzrok emanował gniewem, co zwykle u niej nie występowało. Dziś jednak była zła...może to hormony, a może dziś ma po prostu zły humor. Grzywa opadała na jej prawe oko.
~Nigdy więcej tak do mnie nie mów~
Burknęła z niechęcią i kopnęła kolanem w podbrzusze ogiera. Dostrzegła także kuca, dla niego była trochę bardziej przychylna.
~Witaj~


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nordie
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:53, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Widząc niechęć czarnej do ogiera przestąpiła z nogi na nogę. Gdy ta go kopnęła Nordie uśmiechnęła się krzywo. Uuuu... ale temperament. Popatrzyła na klacz i postanowiła się przedstawić.
- Jestem Nordie - powiedziała pewnie. Nie ukłoniła się ani nic, bo i tak już jest mała i nie będzie się zniżać Dużym. Jej pysk nie wyrarzał nic oprócz zdecydowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kesha
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:08, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Obejrzała się na kuca.
~Miło mi, ja jestem Kesha~
Uśmiechnęła się do Nordie. Jednak ciągle miała na uwadze ogiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giuar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 20:02, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Był oburzony zachowaniem klaczy, praktycznie będzie dla niej wredniejsza? Buhaha jak tak to tak!
- Dobrze, nie musisz mnie kopać,a z resztą matka cie nie wychowała?- Był teraz dość nie miły, ale sama tego chciała, zwrócił uwagę na nowego gościa
- Cześć Giuar jestem.- Powiedział i lekko się uśmiechną, nie chciał bardziej, ktoś mu humor zniszczył...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Inne Miejsca
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin