Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wąwóz śmierci

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wąwóz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vinette
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:30, 23 Lut 2011    Temat postu: Wąwóz śmierci

Długi, nieskończenie długi wąwóz. Po bokach walają się kości, czaszki, a czasem nawet całe szkielety koni. W powietrzu unoszą się jakieś dziwne opary, jest ciemno i nieprzyjemnie. Tylko głupcy się tu zapuszczają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mogrash
~ Przywódca
<b>~ Przywódca</b>


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:58, 17 Sie 2011    Temat postu:

Jakże bliskie jej było miano owego wąwozu, którego posępna, widmowa sylwetka skąpana była w mglistych oparach, których burgundowe, eteryczne ciała muskały skalne występy, niczym słodkie pocałunki na rozpalonych ustach kochanka. Z ów lekkich zjaw wyłoniła się czarna, smukła sylwetka, która powolnie, acz nieprzerwanie kroczyła w sobie znanym kierunku, postukując kopytami. Pieśń ta niosła się wzbogacana przez wycie wilka oraz wietrzne szelesty grzązące w niewielkich niszach i zakamarkach. Klacz zatrzymała się nagle, ucięła symfonię, zastrzygła uszami, a na jej pysku wykwitł dziwny grymas, który łączył ironię z zadowoleniem.
- Ileż nie widziałam Cię stary szelmo. Jakież ścierwa ostatnio pochwyciłeś? - cichy, melodyjny, ale szorstki głos pomknął ku górze.
Po chwili też dziki, warkotliwy skrzek uderzył ją w uszy wibrującą nutą. Ciemna postać pojawiła się na horyzoncie, by zaraz opaść na skałę, która, niczym wbity we wnętrzności ziemi sztylet, rzucała postrzępiony cień. Wielki, czarny kruk przekrzywił wypłowiałą główkę i skierował spojrzenie paciorkowatych, matowych ślepi na smolistą klacz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mogrash dnia Czw 15:51, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Curious
~ Dowódca Wojowników
~ Dowódca Wojowników


Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:59, 18 Sie 2011    Temat postu:

Krok twardy odbijał się cichym echem od ścian wąwozu. Kara osobistość odsunęła chrapy od swej piersi, tracąc wspaniałe zganaszowanie. Przesunęła wzrokiem, ukrytym w połowie pod grzywką po otoczeniu. Gdyby miał serce, pewnie by coś poczuł. Tęsknotę? Żal? Nieokreśloną radość, że nic się nie zmieniło. Czekało na niego w tej samej postaci.
Ogier fryzyjski nadął chrapy aż do ukrwionych miejsc, wdychając chciwie zapach, panujący tu od wieków. Tysiące pochłoniętych żyć jakoby przemawiało do niego, witając go najserdeczniej. Uwielbiał to miejsce, było z każdej strony znajome i zachęcające. Góry kości przypominały mu przeszłość.. to, co chciał pamiętać.
Podszedł powoli, z niesłychaną jak na niego gracją do Mogrash. Nie było tu nikogo prócz nich, a chyba ją skądś kojarzył.
- Wyjęłaś mi to z ust, kochana.
Ochrypły, beznamiętny ton można było usłyszeć. Słowa wypowiedział cicho, jakoby każde smakując. Dodatek zwrotny dorzucił po chwili namysłu, oczywiście niezbyt pieszczotliwym tonem. Ot, jakby bratał się po prostu z nią w odczuciach. A może nawet nie.. bo po sobie nic nie pokazywał. Nawet przykry uśmiech, nie gościł na jego wargach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mogrash
~ Przywódca
<b>~ Przywódca</b>


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:55, 18 Sie 2011    Temat postu:

Czarne, nieco przyprószone szarością pióra zalśniły granatowym, głębokim blaskiem, który przebijał się przez wilgotne powietrze. Wąwóz pozostawał w objęciach mgły, która siwymi strzępami pieściła ciało ciemnej klaczy. Jej splątana, lekko kręcona grzywka opadała na burgundowe oczy, których blask łączył w sobie dzikość pierwotnych instynktów i mądrość. Kolejny skrzek przeszył powietrze, aby zaraz jego źródło, opadło na wystający kłąb Mogrash. Kruk rozwarł dziób, który lśnił od wilgoci, niczym pancerz chrząszcza z zawziętością przeszukujący ściółkę. Kobyła zarżała głucho i powolnie zwróciła potężny łeb w stronę nadchodzącego intruza. Jego słowa skwitowała powłóczystym, ironicznym, nieco rozbawionym spojrzeniem. Po chwil machnęła gęstym ogonem, rozpraszając nieco mgłę i okazując swe smukłe, acz umięśnione ciało.
- Zobacz Kruhuganie - wyszeptała cicho, smakując powietrza - jakież to osobistości zalały ów krainę.
Po smolistej skórze pociekły strużki szkarłatu, który rosił lśniącą sierść. Gęste krople stygły w zachwycających kombinacjach, pięknych wzorach. Wielkie ptaszysko uniosło szpony, z których uniosła się krwawa mgiełka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mogrash dnia Pią 19:33, 19 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Curious
~ Dowódca Wojowników
~ Dowódca Wojowników


Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:48, 23 Sie 2011    Temat postu:

Uniósł lekko brew, odrywając jedno ucho od potylicy. Co ona tam pod nosem mruknęła? Chyba nie przywitanie skierowane do niego, acz po prostu to tak odebrał. Skinął jej pyskiem, na wszelki wypadek. Pachniała KP, więc szczypta uprzejmości, jaką posiadał musiała pokazać, co potrafi.
Przechylił minimalnie łeb na bok. Ziewając zaraz uroczyście. Co ciekawe, jego język nie był wcale taki różowy.. wręcz przeciwnie. Podchodził pod ciemny, smolisty kolor. Wyglądał trochę jakby był podpalany. Acz to niemożliwe, wszak nadal mógł mówić. Notabene, na górnej wardze od wewnętrznej strony widniał wypalony napis `Memento Mori` czy coś podobnego. Nikt z żywych tego nie widział, hm.
- Wydajesz się znajoma.
Padło stwierdzenie z lekką nutką niepewności w głosie. Słabą miał pamieć... zna ją, nie zna. Trudno powiedzieć na sto procent. Tyle dusz przesunęło się już przez jego życie.

edit.

Wyszedł, bo pędzi do Kendry, o.

nmgt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Curious dnia Nie 19:22, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciej
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:53, 24 Lip 2014    Temat postu:

dobrze się to czyta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wąwóz
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin