Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wydmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Morze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:45, 13 Mar 2010    Temat postu:

Owszem, Titian była niesmiała i młoda, jednak wiele koni myliło ją z młodym podrostkiem nie mającym pojecia o życiu i nieszczęściu. A mimo młodego wieku wiedziała co znaczy cierpienie, strata, tęsknota... Spojrzała na Ceresa spokojnym wzrokiem. -Tak, jestem zupełnie sama...- Powiedziała normalnym, lecz trochę sciszonym głosem. Nie lubiła powracać do przeszłości, była dla niej bolesna. -Jeśli chodzi o wiek, mam trzy lata. Tak dla pewności mówię.- Dodała już trochę głośniej z miłym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:49, 13 Mar 2010    Temat postu:

Ogier zorientował się, że wszedł na grząski grunt. Jak już dawno zauważył niewiele koni w tej krainie miało ochotę wspominać o swojej przeszłości, o tym co bylo. Wiele zdawało się być bardzo pokrzywdzonych przez los. Zbieg okoliczności ? Być może. Podszedł trochę bliżej i delikatnie trącił ją w ganasz.
- Samotność to zła rzecz. Chyba jedna z najgorszych, które mogą nas spotkać. Co Cię tu przywiodło ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:55, 13 Mar 2010    Temat postu:

Usmiechnęła się swym naturalnym- uroczym i delikatnym usmiechem i musnęła go delikatnie w chrapy. -Masz rację... Trafiłam tu całkiem przypadkowo, ale cieszę się z tego. Przedtem przez długi okres czasu włóczyłam się sama po świecie... Po stracie rodziny.- Powiedziała subtelnym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:14, 13 Mar 2010    Temat postu:

Podniosł głowę i spojrzał jej w oczy.
- Nie chcesz o tym mówić. Widzę to, więc nie będę nalegać. Zresztą... po co rozmyślać nad tym co się stało ? Trzeba żyć chwilą. Nie oglądać się za siebie, bo to w niczym nie pomaga.
Uderzył kopytem w piasek lekko rozpryskując wodę. Spojrzał gdzieś w niebo po czym znów spojrzał na klacz.
- A Ty masz jakieś marzenia ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:20, 13 Mar 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się na jego pytanie. Owszem. Miała marzenia. I to wiele. Jej największym marzeniem, tym jedynym, wypełniającym całe jej serce była miłość. To z niej czerpała swą siłę. -Owszem, mam.- Powiedziała i spojrzała mu w oczy. -A ty?- Spytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:27, 13 Mar 2010    Temat postu:

Po raz pierwszy od dłuższego czasu głośno się roześmiał.
- Och, oczywiście, że mam i to bardzo wiele. Tych mniejszych i tych większych. Po co żyć, jeśli nie spełnia się marzeń ? Ale jestem też realistą. Wiem na co mogę sobie pozwolić a na co nie. Dlatego mam większe szanse, że większość się spełni.
Dobrze czuł się w towarzystwie Titian. Miał nadzieję, że ona myślała tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:34, 13 Mar 2010    Temat postu:

Ona również się roześmiała. Sama nie wiedziała konkretnie z czego. Poprostu w towarzystwie Ceresa czuła się swobodnie i bezpiecznie. Zawiał wiatr. Dopiero teraz zwróciła uwagę na to, jak bardzo jest zmarznięta. zaczęła drgać z zimna,a le i tak było jej wesoło. -Bardzo mądrze mówisz. To właśnie możliwość spełniania marzeń czyni życie tak fascynującym.- Powiedziała i uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:39, 13 Mar 2010    Temat postu:

Przekrzywił głowę widząc, że klacz drży.
- Zimno Ci ? Chcesz się gdzieś schować przed tym wiatrem ? - spytał i rozejrzał się za jakąś kępą drzew bądź nieco wyższymi skałami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:45, 13 Mar 2010    Temat postu:

-O, tak. Strasznie zmarzłam.- Powiedziała, i równiez zaczęła się rozglądać. Chociaż widok morza nocą, jeszcze w pełni księżyca był piękny i romantyczny było coś co ja od niego odciągało- zimno. -Moze schowajmy się za wydmami?- Zaproponowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:48, 13 Mar 2010    Temat postu:

Skinął głową i ruszył przed siebie. Wszedł na wydmę po czym powolutku zszedł na dół. Otaczały ich teraz gęste zarośla. Było tu tak ciemno, że ogier praktycznie nic nie widział. Obrócił się w stronę wydm i mógł jedynie nasłuchiwać czy klacz idzie za nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:53, 13 Mar 2010    Temat postu:

Wbiegła lekkim kłusem na wydmy, i ostrożnie zeszła. Widziała niewiele, praktycznie nic. Wyczuła jednak obecność Ceresa. Podeszła do niego. -Tu może i nie wieje, ale nic nie widać.- Powiedziała cicho i zaśmiała się. Szła ostrożnie obok niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:02, 13 Mar 2010    Temat postu:

Wkrótce dotarli w jeszcze większe zarośla. Ceres rozejrzał się uważnie, po czym zatrzymał się.
- Myślę, że to odpowiednie miejsce - odparł przyglądając się księżycowy, którego światło przebijało się delikatnie. Nic prawie nie widząc wciągnął głośno powietrze w chrapy, chcąc wyczuć gdzie jest klacz. Podszedł do niej i przytulił ją lekko, pozwalając by schowała się pod jego szyją.
- Trochę cieplej ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:08, 13 Mar 2010    Temat postu:

Spojrzała w księżyc po czym wtuliła się pod ciepłą szyję Ceresa.-Dziękuję.- Powiedziała szczerze. Uśmiechnęła się i przymknęła lekko oczy. -tak, dużo lepiej.- Dodała z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:18, 13 Mar 2010    Temat postu:

Przez chwilę milczał rozkoszując się błogą ciszą, zakłócaną jedynie śpiewem wiatru pośród drzew. Ceres kochał wiatr. Był wolny. Nieograniczony. Tak jak wolny powinien być każdy koń. Nasłuchiwał uważnie.
- Wiatr nie minie do rana. Za dużo chmur, fale są zbyt gwałtowne. Chyba będziemy musieli tu przeczekać - powiedział po czym położył się wygodnie na ziemi. Spojrzał na Titian i uśmiechnął się. Wskazał łbem miejsce obok siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Sob 2:19, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Titian
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:23, 13 Mar 2010    Temat postu:

-Masz rację.- Powiedziała i ułożyła się obok niego. Delikatnie się do niego przytuliła, by nie zmarzła za bardzo. Zamknęła oczy i rozkoszowała się tą błogą chwilą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Morze
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27, 28  Następny
Strona 25 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin