Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Prerie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Step
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:56, 06 Lip 2009    Temat postu:

Swoją osobą zaszczycił te tereny pewien srokacz. Szedł wolnym, eleganckim krokiem, wertując wszystko zimnym spojrzeniem granatowych oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:58, 06 Lip 2009    Temat postu:

Kara klacz pojawiła się na horyzoncie i dotarła w to miejsce. Zerknęła na srokacza. Niespiesznie podeszła do niego. - Cordias, jak sądzę? - zapytała po chwili, mrużąc oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 13:05, 06 Lip 2009    Temat postu:

Nieco zdziwiony, spojrzał na klacz, jak to miał w zwyczaju - jak na model do osądzenia. Przyglądał jej się chwilę z chłodnym, szelmowskim uśmiechem, po czym odrzekł. - Zgadłaś, madame. Niestety Ciebie ni...- urwał, po czym jeszcze raz przewertował ją wzrokiem. Sacre bleu! To Przywódczyni! - Agrayanelle, nieprawdaż? - zimnym, nieco tajemniczym wzrokiem, wertował nadal klacz. W jego ruchach, słowach było tyle elegancji i wyższości kulturalnej, iź nawet taką osobę, jak Przywódczynię, mógł onieśmielić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 13:09, 06 Lip 2009    Temat postu:

- Istotnie. - odparła i spojrzała ogierowi uważnie w oczy. - Chyba nie mieliśmy okazji się jeszcze poznać, ale można to narobić. - strzeliła ze świstem ogonem, kontrolując jego ruch i trafiając dość delikatnie w uda ogiera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 15:17, 06 Lip 2009    Temat postu:

- En effet. - odparł z ambiwalentną odpowiedzią. Ambitnie spojrzał Agrayanelle w oczy, wertując jej spojrzenie. Czyżby było w pewien sposób przychylne? No cóż, na razie niewiele go to obchodziło. Miał chłodne, acz rozbawione tą sytuacją ślepia, jednak bił z nich jak zwykle pewien szyk i nieodparta, uwodzicielska wytworność, która niezależnie od niego cały czas dawała po sobie znać w jego oczach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 15:55, 06 Lip 2009    Temat postu:

Spojrzała na ogiera, próbując się zorientować, jaki jest, jednak niezbyt jej to poszło. Będzie musiała jakoś to sprawdzić. Na próbę otarła się o niego lekko, przesuwając się. Miało to wyglądać zupełnie przypadkowo i tak też wyszło. Niemożliwe byłoby zorientowanie się, że to było celowe. Chciała tylko zobaczyć reakcję ogiera. ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 8:50, 07 Lip 2009    Temat postu:

Cordias trwał w nieodpartej beznamiętności i gdy tylko klacz przestała, odwrócił do niej głowę. Prychnął do siebie z kpiną. " Cóż to za zwyczaje? " - spytał w myślach sam siebie, chcociaż nie przeszkadzało mu zachowanie klaczy. Zdziwił go taki gest na powitanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 13:55, 07 Lip 2009    Temat postu:

Podrzuciła łbem i spojrzała przenikliwie na ogiera. Zmrużyła powieki i odwróciła wzrok, patrząc w dal. - Poznaleś już kogoś ze stada? - zapytała obojętnym tonem, tak neutralnie, o.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 14:35, 07 Lip 2009    Temat postu:

- Tak... - owinął klacz dziwną aurą swego lodowatego, ale za równo męskiego i pożądanego głosu. Nie pytała o konkretne osoby, więc i tego nie zdradził. Przyglądał jej się wzrokiem pewnym siebie, eleganckim i nieco kpiącym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cordias dnia Wto 14:36, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 14:42, 07 Lip 2009    Temat postu:

Zastrzygła uszami. - Kogo takiego? - zapytała, tym razem z wysiłkiem przybierając obojętny ton głosu. Zawsze była ciekawa, jednak raczej nie powinna za bardzo tego okazywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 14:48, 07 Lip 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się pod chrapami gorzko. W sumie, już chciał odpowiadać "co ją to obchodzi", ale zrezygnował. - Niedawno karą klacz o imieniu Lilith. - odpowiedział beznamiętnie, niemal ignorująco, jakby mówił do powietrza z kpiącym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 15:04, 07 Lip 2009    Temat postu:

Lilith. Tak, to zapewne ta sama Lilith, z którą tak się nienawidziły. Zastygła w bezruchu, jak drapieżnik, który zwietrzył ofiarę, ale po chwili rozluźniła mięśnie, opanowując wzgardliwe prychnięcie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 15:21, 07 Lip 2009    Temat postu:

Rozbawiła go postawa Przywódczyni, ponieważ skąd inąd wiedział, że uwiodła Tvetto, teraźniejszego partnera Agrayanelle. Uniósł brew i niemal zachichotał. Nie okazał jednak po sobie nic, oprócz pociągającej, a jednak, oziębłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April Moon
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 5277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 15:26, 07 Lip 2009    Temat postu:

Machnęła ogonem, obijając nim o swoje boki, i zerknęła bacznie na ogiera. Z jego spojrzenia nie potrafiła nic wyczytać, ale zdawało jej się, że coś w jej zachowaniu go rozbawiło, a już na pewno to dostrzegł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordias
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 15:29, 07 Lip 2009    Temat postu:

Trwał w niemym milczeniu, wsłuchując się w wiatr. Czy miał jakiś cel w przyjściu w te miejsce? Tak, nigdy wcześniej tu nie był.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Step
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 21 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin