Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Strumyk
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wodopój
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Casablanca
` Szpieg
` Szpieg


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:09, 21 Sie 2011    Temat postu:

- Witam- odpowiedziała unosząc głowę.
Nie była bardzo spragniona dlatego kilka łyków wody całkowicie jej wystarczyło. Odsunęła się od strumyka i wstrząsnęła niezbyt długa grzywą dla odgonienia much. Jedna rzecz której nienawidziła- w pobliżu wody było najwięcej robactwa. Starając się zapomnieć o wszechobecnych owadach (co jest trudne, zwłaszcza gdy cała ich zgraja urządza sobie piknik na twoim zadzie) zaczęła przyglądać się klaczy. Nie było to spojrzenie nachalne ani prowokujące, po prostu się patrzyła. Próbowała wyczytać z zachowania klaczy jak najwięcej informacji.
- Jak masz na imię?- zapytała po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katsuno
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:17, 21 Sie 2011    Temat postu:

Katsuno uniosła łeb słysząc pytanie skierowane do niej. - Katsuno, w skrócie Kat. - odpowiedziała. Potrząsnęła nerwowo łbem. Dawno z nikim nie rozmawiała. Długa wędrówka w odosobnieniu jednak robi swoje. - A Ty? - parsknęła. Zbadała dokładnie klacz spojrzeniem. Wodziła czarnymi ślepiami po jej sylwetce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casablanca
` Szpieg
` Szpieg


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:26, 21 Sie 2011    Temat postu:

- Casablanca
Odpowiedziała nieco nonszalancko. Odwróciła na chwilę wzrok. Wiedziała, że Kat jej się przypatruje lecz nie miała nic przeciwko temu. W końcu ona też się na nią patrzyła.
- Co cię tu sprowadza?
Już wcześniej zauważyła, że klacz jest zmęczona, musiała mieć za sobą długą drogę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Casablanca dnia Nie 11:26, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katsuno
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:37, 21 Sie 2011    Temat postu:

- Ciekawość świata, nowe przeżycia... - uśmiechnęła się delikatnie. - Ty też przybyłaś czy od zawsze w tej krainie? - zapytała badawczo. Lubiła wiedzieć dużo - jak nie wszystko - o swoich rozmówcach. Rozejrzała się dookoła, przyroda jakby zamarła w bezruchu, nawet ustał lekki zefirek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Casablanca
` Szpieg
` Szpieg


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:05, 21 Sie 2011    Temat postu:

- Pochodzę stąd, niedawno wróciłam po długiej nieobecności- odpowiedziała zgodnie z prawdą. Nie miała powodu aby ukrywać ten fakt przed młodą klaczą ani w ogóle przed nikim. Katsuno nieco przypominała Casablance ją samą gdy była młoda. Ona też pragnęła przygód.
- Należysz do jakiegoś stada?- zapytała, nerwowo odganiając ogonem muchy z zadu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katsuno
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:58, 22 Sie 2011    Temat postu:

- Nie... Jestem samotniczką. Gdzieś po łbie pałęta m isię myśl o dołączeniu do któregoś, ale jeszcze nie teraz. - uśmiechnęła się. Wbiła spojrzenie przed siebie. Obserwowała przez chwilę nurt czystego strumyka usiłując coś sobie przypomnieć z całych sił. Zamknęła na chwilę ślepia. Znów spojrzała na klacz i potrząsnęła grzywą. - Mmam przeczucie, że dobrze będzie mi się tutaj żyło. - powiedziała to w taki sposób by zabrzmiało to mnie więcej jak: Polubiłam Cię Cas, polubiłam, ale uważaj...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niza
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:32, 22 Sie 2011    Temat postu:

Siwa klacz wbiegła delikatnym krokiem lustrując wszystko dookoła . Miejsce wydawało się znajome ale jakoś zmienione . Podeszła do strumyka i poczęła pić wodę .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smuggler
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:54, 22 Sie 2011    Temat postu:

Przemierzał najbliższe okolice, nie wyrażając większego zainteresowania napotkanymi widokami. Dopiero gdy zauważył kolejne konie, okazał nieco więcej entuzjazmu... no, jak na niego. Zastrzygł uchem lustrując wzrokiem każdego z osobna, mimowolnie zatrzymując wzrok na dłużej na siwej klaczy, Nizie. Nie bez powodu, hm..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niza
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:05, 22 Sie 2011    Temat postu:

Kątem oka spostrzegłam zachowanie nieznajomego ogiera . Instynkt podpowiadał ,, bądź ostrożna to może być ktoś zły " ale on na takiego nie wyglądał . Podniosłam łeb i wolnym krokiem zaczęłam zmierzać ku obcemu , a kiedy byłam już dość blisko uśmiechnęłam się i powiedziałam : Witaj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smuggler
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:41, 23 Sie 2011    Temat postu:

Wielu posuwało się do takiego stwierdzenia. Jasny, spokojny - na pewno nie jest zły! Cóż, teraz faktycznie nie miał żadnych powiązań z Krwawymi, poza wspomnieniami, co jednak nie oznaczało, że nagle nie mógł stać się nieprzyjemny... stare przyzwyczajenia nie znikają ot tak.
- Witam - odparł bez zbędnych emocji, mierząc ją wzrokiem. - Smuggler. - przedstawił się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nassira
Samotnik
Samotnik


Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:01, 23 Sie 2011    Temat postu:

// Prosze o pisanie nieco dluzszych postow. Ja wiem, ze spelniacie regulaminowe 20 slow, ale jednak rozbudowanie wiadomosci nie zaszkodzi. (;
Z gory dziekuje. :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niza
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:28, 23 Sie 2011    Temat postu:

- Niza - odparła klacz.
- Długo tu mieszkasz ? - zapytała w zamyśleniu ile to lat minęło od ostatniego razu kiedy przebywała w tej krainie . Nasuwało jej się wiele pytań odnośnie miejsc i starych znajomych . Spojrzała jeszcze raz na ogiera i doszła do wniosku , że nie ma sensu go o to pytać . Wydawał jej się zbyt młody , sporo za młody ,żeby znać odpowiedzi na jej pytania .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmine
` Strażnik
` Strażnik


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:38, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Przygalopowała do strumyka, promienie słońca padały na nią. Pochyliła się nad wodą i lekko ją muskając piła. Była bardzo spragniona i zmęczona, dzisiejszy dzień ją bardzo zmęczył. Po napojeniu się poszła pod drzewo. Zaczęła się o nie ocierać, Muchy dalej nie dawały jej spokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
o Zastępca
o Zastępca


Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka =)

PostWysłany: Czw 23:24, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Kasztanowata klacz z długą łysiną na głowie, przyszła płynnym krokiem nad strumyk. Zarżała z szacunkiem do zgromadzonych tu koni. Furia była kulturalna i szanowała każde stworzenie ją otaczające. Podeszła bliżej wody i przejrzała się w jej tafli. Jak zawsze, chaos panował na jej grzywce. Nie lubiła tego widoku, dlatego kopnęła kopytem w wodę, a obraz w niej rozmył się.- No! Lepiej - prychnęła pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bucefał
x Szpieg
x Szpieg


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 12:54, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Przyszedł tu wesołym stępem. Zlustrował strumień i zebrane tu konie z pewnej odległości po czym podszedł bliżej.Był uradowany, że kraina odżyła. Był nieco spragniony toteż napił się ze strumienia. Woda była naprawdę dobra.Potem skubnął trawę, kątem oka obserwując innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Wodopój
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin