Forum W W G Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rozległy step
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Step
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furia
o Zastępca
o Zastępca


Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka =)

PostWysłany: Pią 21:47, 23 Paź 2009    Temat postu: Rozległy step

Na skraju nieba i ziemi pojawiła się sylwetka kasztanowatej klaczy... Ohh, jak ona kochała to miejsce... Spojrzała na horyzont... Przestrzeń, Galop przeradzający się w cwał, czuć wiatr w grzywie... To jedyne skojarzenia które nasuwały jej się na myśli... Po chwili Furia galopowała już wzdłuż prerii... Miała w sobie tak wielką masę energi, musiała ją jakoś wyładować... Zresztą co się dziwić, nie ruszała sie od kilku dobrych miesięcy ... Klacz zaczęła sporadycznie brykać, a jej równy i zebrany galop przeistoczył się w oszałamiająco szybki cwał... Pędziła przed siebie niczym strzała! Uwielbiała to...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carabas
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:58, 23 Paź 2009    Temat postu:

Kilka sekund później na horyzoncie pojawiła się dość smukła, kara postać ogiera. Carabas mkną przez prerie lekkim acz rytmicznym kłusem. Nie zastanawiał się dokąd zmierza, ani poco. W głowie kłębiły mu się myśli o których chciał jak najszybciej zapomnieć, by móc zacząć nowe, lepsze życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
o Zastępca
o Zastępca


Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka =)

PostWysłany: Pią 22:04, 23 Paź 2009    Temat postu:

Poprzez rytmiczny stukot swych cwałujących w nieznane kopyta Furia rozpoznała odgłos kłusującego ogiera... Zwolniła nieco, aby móc swobodnie się odwrócić... Jej myśli podwierdziły się... Kary ogier wdzięcznie kłusował w jej kierunku... Na pierwszy rzut oka pomyślała że to Dagger, jednak po chwili zorientowała się że to zupełnie kto inny... Nagle gwałtownie zahamowała i odwracając się w strone nieznajomego konia zarżała głośno w jego strone...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carabas
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:12, 23 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzał na klacz zwalniając nieco, nie minęło kilka sekund, gdy stał już obok niej. - Witam -ukłonił się z szarmanckim uśmiechem. Nie było to podobne do ogiera, nie Carabasa. - Carabas - przedtswił się przyglądając się klaczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
o Zastępca
o Zastępca


Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka =)

PostWysłany: Pią 22:21, 23 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła sie do ogiera z wielką szczerośćią... -Furia, miło mi... - przedstawła się chyląc lekko łeb w jego stronę... Ruszyła wolnym stępem, zachęcając niniejszym Carabasa do dołączenia się... Obróciła głowę w jego stronę i cichutko zarżała...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diomedes
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:54, 03 Lis 2009    Temat postu:

Wszedł wolnym stępem. JAk zwykle nie miał ochoty na nic. Popatrzał na dwójkę koni i odszedł trochę dalej. Było zimno. Schytił łeb i trzymał go przy ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cloudett
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ... dokąd?

PostWysłany: Nie 10:14, 08 Lis 2009    Temat postu:

Klacz wbiegła, ni stąd ni zowąd była już w samym 'sercu' stepu. Zatrzymała się wydymając lekko chrapy. Rozejrzała się. Nikogo do rozmowy.... Spuściła wzrok, przestępując z nogi na drugą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cloudett dnia Nie 10:14, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamnar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 10:30, 08 Lis 2009    Temat postu:

Wszedł na step i rozejrzał się, daleka zauważył klacz stojącą w samym sercu stepu. Kłusem podszedł do niej -Witaj jestem Winter.- przedstawił się i skinął łbem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cloudett
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ... dokąd?

PostWysłany: Nie 10:31, 08 Lis 2009    Temat postu:

Podniosła łeb.- Na imię mi Cloudett. - Powiedziała, rzucając mu przyjazne spojrzenie. Dokładnie zmierzyła wzrokiem ogiera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamnar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 11:06, 08 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się do niej ciepło -Miło mi poznać.- powiedział spoglądając kątem oka na jej piękne ciemne oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cloudett
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ... dokąd?

PostWysłany: Nie 11:09, 08 Lis 2009    Temat postu:

- Mi również. - Odparła. Zaczęła kopytem dłubać w ziemi owy napis. Po skończeniu z duma przyglądała się swemu dziełu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamnar
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 17:27, 08 Lis 2009    Temat postu:

Zniżył łeb do ziemi i przyglądał się przez chwilę dziełu, które stworzyła przed chwilą Cloudett. Podniósł łeb -Poznałaś tu kogoś interesującego?- zapytał chcąc zacząć jakoś rozmowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chaotic Intent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 23:11, 30 Lis 2009    Temat postu:

Ogier przybył kłusem na step, miękko na tyle na ile to możliwe przy jego budowie i rozmiarach stawiał kopyta na piasku, płynnie przemierzał te tereny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galopada
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:27, 30 Lis 2009    Temat postu:

Smukła postać ujawiła się przed oczami ogiera. Zaczęłą iść stępem z nieco schyloną głową. Nie widziała Darnok'a, a nawet jakby widziała raczej nie zmieniłaby kierunku... Galopada raczej słynęła z tego iż była dość rozstrzepana a kłopoty po prostu do niej lgnęły temu wszystkiemu bacznie towarzyszyła nierozłączna jej niezdarność, idąc nawet najwolniejszym chodem potrafiła zrobić sobie krzywdę... Szła więc w kierunku gniado-srokatego (?) ogiera nie zauważając, ani nie wyczuwając jego towarzystwa, nagle pod jej kopytami znalazł się niewielki kamyk, los chcial aby właśnie o niego potknęła się i wylądowała prostu pod kopyta ogiera, przejeżdżając na pysku dobre półmetra... Leżąc na podłożu otworzyła oczy, i stwierdziła iż wcale nie widzi ani zeschniętej trawy, ani ziemi, ani horyzontu, zamiast tego wszystkiego widziala jedynie wielkie kopyta... Niechętnie uniosła swe oczy do góry i ujrzala poteznego ogiera... Natychmiast podniosła się... Często zdażało jej sie kompromitowac przed innymi wiec nieco przywykła do tego, mimo to za każdym razem bardzo się przy tym krępowała... -Ups... Wybacz!- wymamrotala speszona, patrzac w jego oczy...- To było niechcący... - dodała do swej wypowiedzi i spuściła wzrok patrząc tym razem na swoje kopyta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chaotic Intent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Niezakwalifikowany do żadnej z grup


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 23:34, 30 Lis 2009    Temat postu:

Ogier od chwili gdy klacz pojawiła się na horyzoncie nie spuszczał jej z wzroku, nie miał na co patrzyć, nie było w okolicy nic ciekawego. Gdy klacz upadła tuż pod jego kopytami gwałtownie zatrzymał się i uśmiechnął do siebie widząc jej reakcję, nieco go zaskoczyła - nic nie szkodzi - odparł widząc jak się speszyła, przyjrzał jej się dokładnie w milczeniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W W G Strona Główna ->
Step
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin