|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Sob 20:55, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
*Żeby mnie onieśmielić ..Ja Ci dam xD*
Uśmiechnęła się nieznacznie..Otarła się bokiem o Geronima, zawieszają nieruchomo łeb na wysokości klatki piersiowej.
-..Odpycha i.. przyciąga zarazem..
Skwitowała dziarskim tonem.Zauważywszy iż ogierowi, nie służy dalsza wędrówka stepem, pociągnęła go za grzywkę i ruszyła wolnym galopem..Już od pierwszych fulów czuła zimne, słone, morskie opływające jej ciało.Mimowolnie przymrużyła ślepia..
Wiatr wzmagał, wiał coraz co silniej i szybciej wywołując u klaczy przyjemny dreszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Geronimo
Gość
|
Wysłany: Sob 21:04, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
*To mi daj :P*
Nie odezwał się tylko ruszył równie wolnym galopem. Kiedy wyrównał swój krok z krokiem klaczy. Uśmiechnął się do niej lekko.
Na plaży zrobiło się chłodno. Wiatr dął od strony morza. Jemu to jednak nie przeszkadzało. Galoował patrząc co chwilę kątem oka na klacz.
* To ostatnie to też do onieśmielenia zaliczysz? xDD*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curre Calypso
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z google
|
Wysłany: Pon 21:30, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Podrzuciła energicznie łbem, wyciągając smukła szyję, po czym zarżała beztrosko..Rzuciła przelotne spojrzenie na ogiera, po czym wydłużyła fula, świadomie wyprzedzając ogiera o jedną długość końskiego grzbietu.
Podrzuciła zadem, a jej ogon powędrował w powietrze, świszcząc przez chwile bezwładnie na wietrze.
Jej boki unosiły się szybko, a jej oddech zamienił, się w świszczący, mimo tego nie zaprzestała biegu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geronimo
Gość
|
Wysłany: Wto 20:00, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Widząc, że klacz przyśpieszyła tempa, bez żadnego zmęczenia ani trudu również to zrobił. Teraz piasek zaczał usuwać się z pod jego kopyt ze zdwojonym tempem. Nie przeszkadzało mu to, ale też nie było wygodne.
Jego grzywa powiewała beztrosko na wietrze. Czuł, że wreszcie może uwolnić z siebie tę energię, której nigdy wcześniej nie miał szansy wykorzystać. Zaczął biec szybciej. Galop przmienił się w cwał. Ger wyprzedził klacz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seabiscuit
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam dotrą tylko twoje marzenia..
|
Wysłany: Sob 18:24, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Na plażę przybył ogier zwany Sebiscuit'em. Rozejrzał się i uśmiechnął. Wielki powrót na stare śmieci?
Stanął na wybrzeżu i jął wspominać poznane tutaj konie. Przyjaciół, znajomych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avita
x Przywódca
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:37, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I ona przyszła w to miejsce, a jej oczy zasnute były jakby mgiełką, gdy klacz wspominała. A miała co wspominać, oj miała... Sertrenton, El Paso, Gaja, Taroo, Linael... Odeszli. Wszyscy. Została tylko L'Estarit. Tylko ją znała Avita wróciwszy tu po długiej nieobecności. Idąc przez środek plaży pokręciła łbem wzdychając cicho i powiodła zmęczonym spojrzeniem po okolicy. Nagle zatrzymała się wytrzeszczając oczy ze zdumienia. Kilka, może kilkanaście metrów przed nią stał koń o znajomej sylwetce. Podmuch wiatru przywiał w jej stronę ciepłą woń ogiera.
- T- to niemożliwe...- szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seabiscuit
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam dotrą tylko twoje marzenia..
|
Wysłany: Sob 18:45, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ogier odwrócił się raptownie, słysząc cichutki, ledwo dosłyszalny szept. Otworzył szerzej oczy. Avita? Nie, to jakieś złudzenie.
Zamrugał oczami, jednak klacz nadal stała na swoim miejscu. Podszedł do niej, wyginając szyję. Nie był pewny, czy to nie jakiś podstęp, pułapka. Ale - o dziwo! - to ona!
- Avita! - krzyknął uradowany, jednak kiedy spojrzał w oczy klaczy poraził go smutek i przejmująca nostalgia, które w nich ujrzał. Zacisnął zęby. Obił ogonem o swoje boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avita
x Przywódca
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:53, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy ogier znalazł się obok niej w jej oczach przez chwilę zajaśniał leciutki promyczek, jednak tylko przez chwilę. Zaraz potem na powrót stały się jakby przygaszone, matowe. Nigdy wcześniej nie była w takim stanie i nigdy wcześniej nie potrzebowała starego przyjaciela tak jak teraz.
- Biscuit.- tyle tylko zdążyła powiedzieć cicho, zanim nerwy jej puściły. Wtuliła się w grzywę konia i zacisnęła oczy, by za wszelką cenę zatrzymać łzy, które rozpaczliwie usiłowały wypchnąć się na zewnątrz. Tak dawno go nie widziała. Tak dawno nie widziała nikogo kto był jej bliski...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seabiscuit
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam dotrą tylko twoje marzenia..
|
Wysłany: Sob 18:59, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zauważył nadzieję, jaką tchnął w Avitę. Nadzieję na lepsze jutro (kuźwa, jak na kampanii wyborczej xDD).
Nie odzywał się, dając klaczy czas na dojście do siebie. Skubnął ją w grzywkę, sygnalizując, że jeśli tylko zechce może wypłakać mu się w grzywę. Tęsknił za nią, a jakże. Jeśli miał być szczery nawet bardziej niż za swoją dawną partnerką - Furią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avita
x Przywódca
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:07, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
*Bez kitu. Kampania wyborcza xd.*
A ona stała tak wtulona w jego szyję i czuła, że długo już nie wytrzyma. Spokojna bryza falowała ich grzywami i ogonami. Po chwili, może paru minutach stania bez ruchu klacz jęknęła cicho, a po jej ganaszu spłynęła malutka łza, torując sobie drogę na sierści klaczy wilgotną strużką, po czym zatopiła się w grzywie ogiera. Ciężko, na prawdę ciężko było stwierdzić, czy jest to łza radości, czy też ucieczka od wspomnień nieraz zbyt ciężkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seabiscuit
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam dotrą tylko twoje marzenia..
|
Wysłany: Sob 19:10, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjaciel był dla niej ważniejszy niż miłość.
- Spokojnie, Avito... - szepnął jej do ucha i przytulił *hm? xd* klacz mocniej. Wdmuchnął "strumień" powietrza z chrap w jej grzywę. - Tęskniłem. - przyznał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Sob 19:14, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
// HA! Nie będzie tak romantycznie! Furia wkracza do akcji!! xD Sea podpisem sie nie przejmuj mym, musze go zmienic ale narazie nie mam czasu... //
Przez plażę przechadzała się smukła klacz. Właściwie można by rzec że przechadzał się jej sam cień, albo że to jakaś zjawa... Ze spuszczonym łbem po wybrzerzu snuła się Furia... Słysząc czyjeś rozmowy lekko nastawiła uszy... Znała te głosy... Bardzo dobrze je znała... Podniosła głowę i proszę bardzo! Kogo zobaczyła? Swego byłego partnera i przyjaciółkę! Los nie mógł obdarować jej tak wielkim szczęśćiem więc podeszła troche bliżej aby upewnić się czy to aby na pewno oni... Zarżała głośno w ich kierunku... Wygląd się zgadzał, głos również, woń jaką przyniósł wiatr także była tych samych koni które Furii poznała wcześniej... To musieli być jej przyjaciele sprzed lat! ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avita
x Przywódca
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:17, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Mhm.- wymruczała nie odrywając się od niego. Zbyt długo go nie widziała i nie mogłaby sobie darować, gdyby przepuściła taką okazję. Miała wrażenie, że poza starym przyjacielem cały świat wyparował.- Ja też.- dodała przytłumionym przez jego grzywę, lekko rozedrganym jeszcze głosem. Przełknęła kolejne łzy powoli przygotowując się na powrót do rzeczywistości. Nie mogła przecież stać tak w nieskończoność.- Nawet nie wiesz jak bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seabiscuit
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam dotrą tylko twoje marzenia..
|
Wysłany: Sob 19:19, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ogier nastawił uszu.
- Chyba ktoś się zbliża - rzekł cicho do klaczy. - Yhy.. - mruknął do siebie. - Furia - przywitał się niezwykle ucieszony. Myślał, że tak jak on odeszła, ale smucił się tym, że nie wróci... Obdarzył ją szczerym uśmiechem. Ciągle stał przy Avicie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seabiscuit dnia Sob 19:25, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furia
o Zastępca
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka =)
|
Wysłany: Sob 19:29, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł do pary koni... -Proszę, proszę kogo ja widzę! - zarżała z radością... - Witajcie Kochani... - przywitała się i machnęła ogonem... - Avitę już widziałam, ale Ty Sea! Skąd się tu wziąłeś? ... - spytała się patrząc na nich... Zdążyła się już przyzwyczaić do tego iż ogier nie wróci, na swej drodze napotkała pare innych koni z którymi podobnie jak z Bis myślała że będzie dzielić swe dni ale się nie powiodło, musiała odejść... Jednak powrót długie życie w szczęśći ze sobą nie było im pisane... Jednak nadawał się on na świetnego przyjaciela, tak samo jak Avita którą za którą naprawde było jej bardzo tęskno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|