Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clarry Darry
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:54, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wlazła sobie, została, nie polazła. Stała i czekała, stała i myślała, o niczym, bo wena odeszła na chwilę. Taa wena myślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Persvasion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:02, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przybyła tu powolnym krokiem. Nie miała dzisiaj zbyt dobrego humoru. Gdy znalazła się nad skalistym wybrzeżu ujrzała klacz. Siedziała samotnie na jednej ze skał. Pomyślała sobie, że ona, tak jak Persvasion, nie miała zbyt udanego dnia, więc udała się do niej. Kiedy wdrapała się na skałkę, na której ta siedziała wydyszała - Czyżby niezbyt udany dzień? - przypominając sobie o swych manierach powiedziała... - Jestem Persvasion.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clarry Darry
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:24, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Skinęła łbem na powitanie
-Nie, skądże, jestem Clarry Darry, ale mów do mnie jak chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Persvasion
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:28, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Aha, poprostu wyglądasz na zmarnowaną. - Pozwoliła sobie powiedzieć na ty. - A tak w ogóle to przepraszam, że tak bez pytania dosiadłam się do Ciebie... - Dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 23:07, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przukłusowała powolnie. Nie śpieszyło jej się. Uśmiechała się lekko, rozglądając się po uroczym miejscu. Widziała słońce, które chyliło się ku końcowi swojej dziennej wędrówki. Ucieszyło ją to, zdążyła na kilka chwil przed zachodem. Obejrzała się za siebie.
- Pięknie tutaj... - powiedziała sama do siebie, lecz zwykły postronny obserwujący, znajdujący się blisko niej, mógłby to usłyszeć. Klacz westchnęła cicho i podeszła do brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:05, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaraz za klaczą przykłusował srokaty ogier... Podszedł do niej brodząc do pęcin w wodzie... Spojrzał na zachód słońca. -Tak... Masz racje... Przepięknie... - odparł patrzac na nią... To miejsce było magiczne... I ta chwila... -Nigdy w życiu nie trafiłem na aż tak piękny zachód słońca. - dodał do swej towatzyszki i oparł głowę o jej kłąb, nadal obserwując to nieziemskie zjawisko... Promienie słoneczne można było powiedzieć że rozświetliły całe niebo... A odbijając się w wodzie sprawiały iż chwila ta była jeszcze bardziej ekscytująca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:59, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Na swoim kłębie poczuła dotyk. Obróciła łeb w tę stonę uśmiechając się lekko zdziwiona. Miał rację zachód był wjątkowy. Słońce w tym mom momencie znikało już za wodą. Zaczęło robić się ciemno.
- Noc nad morzem, super. - mruknęła pod nosem z wyrzutem. Była niemal całkowicie pewna, że nie słyszał tego jej towarzysz. Udając wielkie zadowolenie przeniosła swój wzrok na wodę, która na wieczór uspokoiła się dziwnie. Chlupnęła kopytem o jej taflę. Małe kropelki uniosły się, jakby ktoś nagle je obudził, lecz zaraz opdały do snu... (Zieew... xd)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sadako dnia Pon 7:32, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:38, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// sorry za nieobecnosc al eneta nie mialam przez kilka dni ani informatyki w szkole ;] ale juz jestem ;p//
Zdjął głowe z kłebu klaczy... -I stala sie ciemność- zaśmial sie pod nosem... podszedl do Sadako, rowniez wchodzac do wody ktora natychmiast zalala jego kopyta az do pęcin... - I co teraz? Spędzimy noc nad morzem?- rowniez zasmial sie... Sam nie wiedzial czemu ale dopisywal mu swietny humor od jakiskilku dni. Moze dlatego ze poznal tą wyjątkowa klacz, ktora stala obok niego? A moze z innego powodu? Kto wie...
//brak weny xD //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 10:39, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// też tak mam //
Otworzyła szerzej oczy.
- Na to wygląda. - mruknęła podirytowana. Jej humor zaś nie dopisywał, być może tak działał na nią księżyc nad morzem. Uśmiechnęła się mimo wszystko do ogiera. Lubiła jeo towarzystwo, więc nie zwracała większej uwagi na krajobraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:44, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ahh tak... - mruknął pod nosem... Kopnął kilka razy intenswnie w tafle wody rozbryzgujac ja wszedzie a tym samym chlapiac zarówno siebie jak i Sadako...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 16:07, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- No... koniec tego mruczenia pod nosem. - zarządziła i ruszyła w bok. Miała ochotę przejść się po plaży. Ziewnęła przeciągle i podeszła do wydm. Rezygnując ze spaceru. Zmęczył ją ten dzień. Nie ma co. Położyła się na nietkniętym piasku i spojrzała w stronę Inventa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:40, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odwrcił się i spojrzal na nia... Jego oczy błysnęły... A właściwie to błysnął blask księżyca odbijający sie w jego tęczówkach... Podszedł do Sadako i połorzył się obok niej... Oparł łeb na kopytach i wpatrywal sie w nią jednym okiem... O taaak, ten dzien naprawde byl męczący ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 21:29, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
* Po co ci tyle wielokropków?! To już jedna kropka na końcu zdania nie wystarczy Oo xd *
Podkuliła nogi pod siebie i oparła swój łeb na piachu. Spojrzała leniwie na Inventa i parsknęła cicho. Powieki same jej opadły, lecz klacz jeszcze nie odpłynęła do świata snów. Leżała cicho i przysłuchiwała się szumowi morza. Było idealnie cicho.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sadako dnia Pią 21:30, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invent
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:22, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Sorry mam obsesje na punkcie wielokropkow xD ... --> O właśnie, zrobilam to mimowolnie... xD Nawet juz nie mysle jak je stawiam... xD ... heh... trzeba sie przyzwyczaic xD //
JEgo powieki także po chwili opadły, jednak ogier byl tak zmęczony ze już po kilku minutach słodko spał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadako
Niezakwalifikowany do żadnej z grup
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 20:28, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// aha, rozumiem postaram się... xd //
Otworzyła oczy, a więc już zasnął. Uśmiechnęła się chytrze i pociągnęła go za ucho. Nie widząc szczególnej reakcji z jego strony ziewnęła przeciągle. Była senna, lecz nie tak, żeby zaraz zasnąć. Wpatrywała się w granatowe niebo pełne gwiazd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|